CLICK HERE FOR BLOGGER TEMPLATES AND MYSPACE LAYOUTS »

niedziela, 7 listopada 2010

Chciałabym

Chodziła w kółko myśląc o wszechobecnym ogniu
Huk jej serca zagłuszał odgłos kroków
Chowała twarz w swoich drobnych dłoniach
Igrając ze świadomością bytu w niebycie.
Akacje otulały ją słodkim zapachem
Łapiąc jej włosy w swe delikatne łapki
„A gdyby tak się z nią zabawić?
Byłaby świeżością wśród dymu i łez, byłaby jak
Yule.” -
Mówiły bawiąc się włosami.


------

Chciałam spróbować ponownie napisać akrostych. Hmm... zastanawiam się jak to wyszło. Nie jest źle, ale chyba pisanie wierszy mi nie idzie ostatnio.

Edit do poprzedniej notki.

Lepiej mi. Rozmowa ze starą przyjaciółką pomaga. Tego mi brakowało. Przez błędy, które popełniłam w swoim życiu teraz mam ze sobą problem. Kilka razy też przeczytałam wszystkie notki na tym blogu. Pomogło. Myślę, że ładuje mnie to nową energią.

Smile my love, smile!

0 komentarze: