CLICK HERE FOR BLOGGER TEMPLATES AND MYSPACE LAYOUTS »

niedziela, 17 kwietnia 2011

Make-up 2 - odcienie fioletu

Zapraszam na "naukę krok po kroku" prostego makijażu w odcieniach fioletu. W podobny sposób, aczkolwiek innymi kolorami, maluję się do szkoły :)


Baza pod cienie (biały i szary):



Na oku wygląda to mniej więcej tak:




Następnie na powiekę ruchomą nałożyłam fioletowy cień:



Uzyskując taki efekt:



Ciemnym cieniem:


Pomalowałam załamanie oka. Pędzelkiem do środka, nie na zewnątrz (bo cień się po prostu osypuje) rysując półkole.


Następnie czarną kredką (której zdjęcia nie będe zamieszczać, myślę że każda z nas ma taką w kosmetyczce :)) zrobiłam kreskę na wysokości linii rzęs, nie wyżej.


Tą samą kredką zrobiłam kreskę na dolnej powiece, do połowy,na zewnątrz oka, łącząc kreski (górną i dolną) delikatnym zagięciem w stronę brwi.


Za pomocą mojej magicznej gąbeczki:


Roztarłam kreskę dolną tworząc ładną linię.



I pomalowałam rzęsy tuszem maksymalnie pogrubiającym (z takim fajnym dozownikiem ilości pobieranego tuszu, polecam, zakochałam się w nim :D)


Oto efekt końcowy :)



Mam nadzieję, że się wam spodoba :)
Dziś dużo zdjęć, nie zbyt dobrej jakości (cóż, kiepski aparat). Nadal zapraszam do Kamilianny. Strasznie mi się jej blog spodobał. No i we wtorek, gdy będę miała chwilę czasu zrobię, zupełnie inny od mojego ulubionego, typ makijażu.
Jak na razie zapowiedź na makijaż w stylu Reity z the Gazette, który dziś wykonałam na Szatanku (którą gorąco pozdrawiam!)

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

... co nie zmienia faktu, że wersja na Reitę w samej czerni i tak lepsza by była, generalnie dochodzę do wniosku, że za mało wyraźna górna linia była (o ile dobrze pamiętam) *tak, jeszcze mi zdjęcia nie wysłałaś*
dobrze, moich zdjęć 'krok po kroku' nie masz, nie zniosłabym widoku tylu moich oczu w jednym poście >.<