Znowu próbowałam bawić się makijażem. Zrobiłam takie samo "tło", lecz inną kreskę. Jedna otacza całe oko, a druga jest urwana i roztarta (gdyż jest robiona cieniem, nie eyelinerem). Korzystałam z cieni Sleeka, paletek i-divine i caribbean curacao. Powstała zieleń jest wynikiem zmieszania dwóch cieni :) Użyłam również granatowej kredki z Avonu, którą roztarłam niebieskim cieniem Sleek na górze i niebiesko zielonym, również tej firmy, na dole. Rzęsty wytuszowałam tuszem NYC Show Time. Do tego na linii wodnej leży sobie biała kredka z The Body Shop.
Która wersja podoba Wam się bardziej? ^^
Mnie bardziej przypadła do gustu wersja z kreską urwaną i rozmazaną :)
-----------------------------------
ROZDANIAAAA! :)
U Viollet :)
Trwa do 19 sierpnia
U Natalii :)
Trwa do 21 sierpnia
U Sonnaille :)
Trwa do 31 sierpnia :)
U Nusiaxx :)
Do 15 sierpnia ^^
U Kitty :)
Do 14 sierpnia ^^
U Loverka :)
(w tej nagrodzie się zakochałam!)
Trwa do 10 września ^^
-----------------------------------
ROZDANIAAAA! :)
U Viollet :)
Trwa do 19 sierpnia
U Natalii :)
Trwa do 21 sierpnia
U Sonnaille :)
Trwa do 31 sierpnia :)
U Nusiaxx :)
Do 15 sierpnia ^^
U Kitty :)
Do 14 sierpnia ^^
U Loverka :)
(w tej nagrodzie się zakochałam!)
Trwa do 10 września ^^
3 komentarze:
bardzo ładny wyrazisty kolor ;D
Ładne przejście kolorystyczne miedzy cieniami :)
dzięki :*
Prześlij komentarz