Rebelliouska (tak Cię nazwę kochana ^^) Wymyśliła ciekawą akcję żeby się bliżej poznać. Mnie ona bardzo przypadła do gustu ze względu mojego zakochania w muzyce. Poza śpiewem operowym, początkową grą na fortepianie, gram jeszcze na gitarze, a od września chcę jeszcze wziąć dodatkowy instrument - harfę. Możecie więc wywnioskować jak duże znaczenie w moim życiu ma muzyka. Kocham słuchać listy przebojów Radia Trzeciego i Eski Rock.
Mamy dziś 2 maja, więc to dobry moment na podsumowanie 5 piosenek, które przez kwiecień nie odstępowały mnie na krok. Z każdą wiąże się jakaś historia, chociaż nie zawsze. Popatrzcie...
Uwielbiam marzyć przy tym utworze. O czym? Głównie o tym, że chciałabym kiedyś tak cudownie prowadzić frazę. Poza tym, jestem romantyczką... :)
Kocham "Mistrza i Małgorzatę"! Kocham nad życie! Utwór pochodzi ze spektaklu i jestem nim zachwycona! Piękne połączenie gitar i skrzypiec robi ze mnie jeszcze większą Wiedźmę niż jestem. Poza tym czaruje swoim rytmem, przenosi w inny świat, z którego nie potrafię się wyrwać.
Przy tej piosence płakałam siedząc na parapecie i patrząc na księżyc w pełni. Niepoprawna romantyczka przeżyła nieszczęśliwe zakochanie. Dalej jej nie przeszło i dalej leczy złamane serducho tą piosenką (gdy szczerze nienawidzi tego chłopaka)
Pobudzająca piosenka. Czuję się natchniona pozytywną energią dzięki niej ^^
Szczególna piosenka, on mi ją własnie pokazał. Gdy chcę zanurzyć się w morzu marzeń włączam ją. Wypełniają mnie wtedy wszystkie pozytywne uczucia względem niego...
Hmm... podałabym jeszcze więcej piosenek (np. Gaby Kulki, Czesława Śpiewa albo Depeche Mode, czy Michała Bajora) jednak... nie siedziały one w mojej głowie aż tak mocno.
Trzymajcie się cieplutko! ;*
9 komentarze:
Koniecznie muszę wszystkie przesłuchać ;D
Nie pożałujesz kochana :)
No mam nadzieję... :P
To klikaj w linki i pisz jak Ci się podobają ;p
Pierwsza - genialna, zgadzam się z Twoim opisem, przynajmniej do części, że przy niej się fajnie "marzy", bo u mnie akurat nie chodzi o "cudowne prowadzenie frazy" ;P
Druga - rewelacyjna. Może nie kocham nad życie, ale jest cudowna...
Trzecia - Boże... Dlaczego ja nie wiedziałam, że istnieje tak cudowna (a właściwie cudowne smutna) piosenka? No, dlaczego? Aż szkoda słuchać czegoś innego, bo zostaje taki cudowny dźwięk w uszach ;)
Czwarta - świetna. Taka... Pozytywnie brzmiąca ;D
Piąta - Piękna...
Ogółem mówiąc, trafiłaś w moje gusta muzyczne ;D
Ah! Nie masz pojęcia jak się cieszę! ^^
Cieszę się, że akcja przypadła do gustu! A przezwisko mi wymyśliłaś bajeranckie :D
fajny pomysł z tą listą ;)
pomyślę nad swoimi piosenkami, ale będzie chyba ciężko wybrać tylko 5 ;)
Prześlij komentarz